Content Marketing – garść porad na rok 2015

Promowanie swoich produktów czy marek poprzez kampanie Content Marketingowe to już nie pomysł na ciekawe działania promocyjne, a konieczność bez której ciężko wyobrazić sobie skuteczny marketing. Jakich reguł warto się trzymać przy planowaniu tego typu działań? Jakimi cechami powinien się wyróżniać Twój materiał Content Marketingowy?

Content Marketing – garść porad na rok 2015

Twój czytelnik nie czeka na treści od Ciebie, on czeka na treści dla siebie

Stworzenie materiału merytorycznego (nie marketingowego!) o swoim produkcie, wymaga ogromnego nakładu pracy i zaangażowania grupy osób. Tym bardziej, przy jego produkcji, warto wziąć pod uwagę jeden bezsprzeczny fakt: Twój potencjalny czytelnik nie chce czytać o rozwiązaniach jakie możesz mu zaoferować. On czeka na materiał po przeczytaniu którego, znajdzie się bliżej rozwiązania swoich problemów biznesowych. Jeśli uda Ci się połączyć te dwa wymagania (przedstawić swój produkt w taki sposób, by pokazać Czytelnikowi, że jest on idealnym rozwiązaniem na trapiących go problemów), pierwszy etap na drodze do sukcesu (ewentualnej sprzedaży), masz już za sobą.

Co można zrobić, by zwiększyć prawdopodobieństwo "trafienia" z właściwą treścią? Przede wszystkim, przed zaproponowaniem odbiorcy konkretnego materiału warto zadać sobie kilka podstawowych pytań:

- na jakim etapie procesu zakupowego może znajdować się nasz Czytelnik?

- jaka jest jego rola w procesie zakupowym?

- jakie aspekty mogą go interesować najbardziej (techniczne, biznesowe czy czysto finansowe)?

- i wreszcie, biorąc pod uwagę wszystkie powyższe: jakie argumenty mogą być dla niego najbardziej przekonujące?

Odpowiedzi na cztery powyższe problemy, nie zapewnią oczywiście sukcesu. Pozwolą jednak zwiększyć prawdopodobieństwo trafnego dotarcia do osób potencjalnie zainteresowanych.

Przykuj uwagę odpowiednim tytułem

Stworzenie dobrego tytułu dla dokumentu o charakterze merytorycznym, może stać się dużo prostsze jeśli zastosujemy się do kilku prostych założeń.

Po pierwsze, dobrze jest unikać nazwy firmy czy nazwy samego produktu w tytule czy podtytule materiału. Obecność powyższych, może wzbudzić w Czytelniku wątpliwość co do obiektywności czytanego materiału. Jeśli tak się stanie, siła przebicia prezentowanych mu treści zamiast rosnąć, bardzo szybko maleje.

Kolejną sprawą jest zawarcie w tytule materiału nie tego, o czym nasz potencjalny czytelnik powinien się dowiedzieć, a tego co (z punktu widzenia wykonywanej przez niego funkcji) musi wiedzieć. Co więcej, pamiętajmy że większość osób cierpi na chroniczny brak czasu. Dlatego właśnie będą preferowali proste schematy działań czy czytelne kroki dotyczące tego jak usprawnić konkretne procesy. Z tej właśnie przyczyny, być może zamiast przekazu:

10 priorytetów w bezpieczeństwie sieci WLAN

skuteczniej będzie pokazać korzyści bardziej bezpośrednio:

Wdrożenie 10 priorytetów w bezpieczeństwie sieci WLAN w Twojej organizacji

Postaw na czytelność

Podstawowym problemem przy produkcji treści pod kampanie content marketingowe jest czas, a raczej jego brak. Osoby odpowiedzialne za przygotowanie tego typu materiałów działają zwykle pod dużą presją przez co tworzone przez nich treści są trudne w odbiorze dla potencjalnego czytelnika, często także powtarzalne. Co robić, by temu zaradzić?

Prócz, wspomnianego wcześniej dostosowania przekazu do profilu odbiorcy, warto skupić się na tym, by tworzyć materiały w sposób czytelny. Podzielić je na podrozdziały, dodać wymowne śródtytuły i spis treści ułatwiający szybkie odnalezienie najbardziej poszukiwanych tematów.

Dobrym pomysłem jest także (np. na koniec artykułu) polecenie innych materiałów, które mogłyby pomóc w podobnych problemach, rozwiać pozostałe wątpliwości czy spojrzeć na dane zagadnienie z innej perspektywy.

Testuj, sprawdzaj, analizuj

W pierwszej kolejności twórz treści w formatach jakie Twoi specjaliści (bezpośrednio odpowiedzialni za produkcję materiałów) znają i czują się w nich dobrze. Priorytetem powinno być to co sprawdzało się w przeszłości – sam etap tworzenia zajmie mniej czasu, a i efekt końcowy będzie znacznie lepszej jakości. Nie znaczy to oczywiście, że należy wystrzegać się nowości. Chodzi jedynie o odpowiednie zbalansowanie ryzyka i rozłożenie akcentów pomiędzy to co nowe i ryzykowne, a to co sprawdzone i bardziej pewne.

Kolejna rzecz związana jest z tym, co pojawiło się już wcześniej – wiele osób nie ma czasu czytać zbyt długich dokumentów. Nie przesadź więc z objętością. Co prawda, duża ilość informacji bardziej dobitnie pokazuje, że jesteś ekspertem w danej dziedzinie, jednak dla Twojego czytelnika bariera czasowa może być niemożliwa do pokonania. Ponadto, długie treści są trudne w nawigacji i ciężej odszukać konkretne informacje. Najbardziej optymalna liczba stron dla Case Study to 5, podczas gdy dla typowego Whitepapera wartość ta nie powinna przekraczać 7.

Ostatnia, niezwykle istotna kwestia: sprawdzaj jakie rodzaje treści są najczęściej czytane przez Twoich odbiorców, jakie nośniki sprawdzają się najlepiej. Testuj: najbardziej popularną tematykę skieruj do innej grupy odbiorców pod postacią innego nośnika (np. wideo zamiast Whitepapera), a zagadnienia z popularnego wideo przedstaw pod postacią statycznej infografiki. W ten sposób szybko zaczniesz uczyć się co działa najlepiej w konkretnych sytuacjach i na konkretnych grupach użytkowników.

Po więcej informacji na temat content marketingu i nie tylko zapraszamy do Strefy Wiedzy Lead factory : http://www.leadfactory.pl/news