E-internets utrzymuje częstotliwości na usługi szerokopasmowego internetu

Po kilku upomnieniach prezesa URTiP oraz wszczęciu procesu umorzenia koncesji poznańska spółka E-internets ostatecznie uiściła opłatę za przetarg, który wygrała w zeszłym roku na świadczenie usług szerokopasmowego internetu na częstotliwościach 3,6-3,8 GHz.

O kontrowersjach związanych z przetargiem na częstotliwości z zakresu 3,6-3,8 GHz informowaliśmy wcześniej. Przypomnijmy, że przetarg wygrała poznańska, nikomu nie znana firma E-internets, która, jak wskazywały informacje przetargowe, nie miała ani odpowiedniego zaplecza, ani wystarczających finansów na umożliwienie świadczenie usług szerokopasmowego internetu. Pomimo tego po zaproponowaniu najkorzystniejszej dla URTiP oferty otrzymała oferowane częstotliwości.

Po zakończeniu przetargu spółka zobowiązana została do uiszczenia jednorazowej opłaty zadeklarowanej w przetargu, jak również wnosić roczne opłaty za dysponowanie częstotliwościami (w kwartalnych ratach). W lutym br. w związku z zaleganiem z płatnościami prezes URTiP wezwał E-internets do uregulowania należności. Miesiąc później zadecydował o cofnięciu rezerwacji na częstotliwości.

Poznańska spółka odwołała się od tej decyzji, zobowiązując się do uiszczenia wszystkich opłat za prawo do dysponowania częstotliwością oraz jednorazowej opłaty za dokonanie rezerwacji częstotliwości wraz z odsetkami wynikającymi z tytułu opóźnień. Po kolejnych napomnieniach prezesa URTiPu E-internets ostatecznie wpłaciła pod koniec czerwca ponad 8,5 mln zł należności. Tym samym utrzymała częstotliwości.

Jak deklarowali przedstawiciele spółki, częstotliwości mają być wykorzystane na świadczenie usług szerokopasmowego internetu. E-internets ma swoim zasięgiem objąć cały kraj.