Google kupuje Like.com za 100 milionów dolarów

Szykują się kolejne zakupy Google. Zaczęło się od producentów gier Zynga i Slide, potem były wirtualne płatności Jambool. Teraz firma interesuje się przejęciem Like.com, usługi umożliwiającej wyszukiwanie grafik w sieci.

Czy serwis Like.com wart jest stu milionów USD? Dowiemy się niebawem.

Zobacz też:

Cena 100 milionów dolarów robi wrażenie. Zwłaszcza, że Google posiada przecież własną wyszukiwarkę. Like.com jest jednak czymś więcej. Technologia Riya, którą zastosowano w wyszukiwarce Like, posiada świetny mechanizm odnajdywania podobnych grafik. Dodatkowo, wyszukiwarka obrazków doskonale radzi sobie z rozpoznawaniem twarzy.

Obie funkcje są bardzo przydatne, a zastosowań może być naprawdę wiele. Mówi się, że Google chce teraz lepiej pomóc w zakupach. Eric Schmidt, szef Google, nie dał też ostatecznej wiadomości na temat Google Me, perspektywicznego serwisu społecznościowego firmy.

Tym razem, kupując Like.com, Google nie interesuje się tak naprawdę całą firmą, a jedynie konkretną technologią firmy z San Mateo. Nowe funkcjonalności dołączyłyby do silnika Google.

To kolejny, poważniejszy etap odświeżania wyszukiwarki grafik. Ostatnio w Google Grafika pojawiły się opcja podglądu zdjęć, nowy sposób wyświetlania miniaturek (nieco podobne zmiany podjął niedawno Facebook) i obsługa skrótów klawiszowych.

Google nie potwierdził na razie pogłosek o nowych zakupach. Wielu analityków twierdzi jednak, że transakcja mogła już dojść do skutku.