Ksiądz pana wini, pan księdza

Telekomunikacja Polska odwoła się od decyzji Urzędu Regulacji Telekomunikacji nakładającej na operatora kary w wysokości 350 mln zł. Za te pieniądze TP S.A. mógłby podłączyć do sieci 200 tys. abonentów lub stworzyć nowy system billingowy – napisał w komunikacie operator.

Telekom wydał oświadczenie, w którym uznaje zarzuty i wysokość kar nałożonych przez URT za bezzasadne. TP S.A. podkreśla, że w grudniu ub. roku Sąd Antymonopolowy uchylił decyzję URT z maja 2001 w sprawie warunków współpracy pomiędzy operatorem i NOM, jako wydaną z naruszeniem prawa (URT złożył w tej sprawie wniosek o kasację). Tymczasem w tym przypadku, w wydanym uzasadnieniu kary URT powołuje się na niewykonanie decyzji ministra łączności w sprawie połączenia sieci operatorów, datowanej na grudzień 2000 roku. TP S.A. Stwierdza jednak, że połączenie sieci i uruchomienie punktów styku w oparciu o powyższe decyzje było ze względu na luki prawne niemożliwe do lipca 2001 roku i winę za to ponosi m.in. właśnie Regulator.

TP S.A. także właśnie URT obarcza winą za niemożność dopełnienia obowiązków informacyjnych. 50 mln zł kary zostało przez URT nałożonych ze względu na dostarczenie do Regulatora innych danych o przychodach z dzierżawy łączy w 2000 roku niż do KPWiG. To, według URT-u, spowodowało m.in. opóźnienie w uznaniu TP S.A. za podmiot dominujący w zakresie tych usług, na czym operator znacznie zyskał. TP S.A. ripostuje, że to URT nie udostępnił w terminie niezbędnych formularzy informacyjnych, a pomimo to spółka przesłała szczegółowo opisane formularze informacyjne, jak również raport roczny przedstawiony KPWiG.

Wielkość nałożonych przez URT kar przekracza o ponad 90% skonsolidowany zysk netto TP S.A. Sprawę tę podkreśla operator, który w komunikacie napisał, że „kwota 350 mln złotych umożliwia np. przyłączenie do sieci ponad 200 tysięcy klientów, lub uruchomienie nowego systemu bilingowego i systemu telefonicznej obsługi klientów.”

TP S.A. zapowiada odwołanie się od decyzji URT do Sądu Antymonopolowego. Ma na to 14 dni.