Odwet za Wikileaks - 4chan zablokował Mastercard i PostFinance

DDoS to potężna broń XXI wieku, a po MPAA i RIAA przekonują się o tym serwisy bankowe Mastercard, PostFinance i PayPal. Grupa Anonymous odpłaca się atakami za blokadę kont bankowych Juliana Assange'a i serwisu Wikileaks.

Popularne banki i usługi bankowości online odcięły Wikileaks od kont, na które pieniądze wpłacali zwolennicy serwisu z całego świata. Po ataku DDoS na Wikileaks i aresztowaniu Juliana Assange'a, przyszedł czas na Operation Payback.

Odpłata (ang. payback) to akcja użytkowników 4chana, którzy blokują strony, należące do firm wspierających cenzurę internetu. Grupa Anonymous uznała, że można dołączyć do nich strony banków, które odmówiły usług twórcom Wikileaks.

Pierwszą zablokowaną stroną był szwajcarski bank PostFinance, który odmówił Wikileaks założenia konta. Strona pozostawała nieczynna przez ponad 16 godzin.

Pod naporem ataku DDoS ugięła się również strona Mastercard, a ataki hacktywistów odpiera na razie serwis PayPal.

Ataki DDoS są groźna bronią w sieci. Zmasowany atak generuje duży ruch na serwerach, co automatycznie przekłada się na zwiększenie kosztów hostingu.

Z ostatniej chwili: Serwis internetowy Mastercard działa już sprawnie, podobnie jak PostFinance i PayPal.