Pentagon przygotowuje "Google Maps podziemia"

Amerykański Departament Obrony we współpracy z koncernem Geospatial Corporation przygotowuje szczegółową mapę górnej części skorupy ziemskiej. Projekt, który koncepcyjnie prezentuje się jak podziemny odpowiednik Google Maps, może w przyszłości znaleźć zastosowanie do celów militarnych.

Pentagon przygotowuje "Google Maps podziemia"
Amerykański Departament Obrony stara się monitorować wszystkie płaszczyzny, które mogłyby posłużyć do potencjalnego ataku na Stany Zjednoczone - od przestrzeni kosmicznej, poprzez powietrze, ląd i wodę, aż do cyberprzestrzeni. W tym roku specjaliści z Pentagonu postanowili, że zajmą się również strefą dotychczas ignorowaną - warstwą podziemną.

W ubiegłym miesiącu Agencja Zaawansowanych Obronnych Projektów Badawczych Departamentu Obrony Stanów Zjednoczonych (DARPA) ogłosiła rozpoczęcie projektu "Przezroczysta Ziemia", w ramach którego rząd ma do końca 2010 roku wydać ponad 4 mln dolarów na przygotowanie szczegółowej mapy górnej części litosfery. Według założeń mapa ma być trójwymiarowa i uwzględniająca zarówno procesy fizyczne, chemiczne oraz dynamiczne ziemi do głębokości 5 kilometrów.

Niedługo po rozpoczęciu i ogłoszeniu projektu okazało się, że podobne przedsięwzięcie jest realizowane od dłuższego czasu przez firmę Geospatial Corporation. Koncern od 2005 roku korzysta ze specjalnych, cienkich rurek, które służą do wprowadzania w głąb ziemi niewielkich sond (1 na 0,5 cala) zbierających z otoczenia dane i zapisujących je na kluczu USB. Informacje następnie kopiowane są na komputery stacjonarne w laboratoriach firmy. Potem zajmują się nimi specjaliści, którzy przygotowują mapy 3D podziemia.

Geospatial zajęło się mapowaniem podziemia na zlecenie firm telekomunikacyjnych. Firma szybko rozszerzyła działalność i obecnie prowadzi projekty opisujące również linie oleju, gazu, wody czy ścieków. Całość umożliwia szybsze planowanie podziemnej infrastruktury.

Dane z Geospatial zapisywane są również oddzielnie w geograficznym systemie informatycznym (GIS), na tzw. "mega-mapie", która zawiera wszystkie dotychczas zebrane dane. To z kolei przyciągnęło oko Pentagonu, który skontaktował się już z koncernem w celu przygotowania własnej wersji mapy. Departament twierdzi, że takie rozwiązanie jest niezbędne by szybko reagować na takie zagrożenia jak atak terrorystyczny, katastrofa naturalna, awaria prądu czy wyciek ścieków.

Ciekawostką jest, że projektem zainteresowały się również inne organizacje związane z bezpieczeństwem narodowym. Geospatial ogłosiła wczoraj partnerstwo z Ridge Global, firmą założoną przez byłego amerykańskiego Sekretarza Bezpieczeństwa Krajowego - Thomasa Josepha Ridge'a.

Źródło: Wired.com