Pozew od Waltera

Walter Hewlett pozwał HP do sądu o stosowanie niedozwolonych metod nakłaniania instytucjonalnych udziałowców do głosowania za fuzją z Compaqiem. Sprawa dotyczyć może m.in. Deutsche Asset Management, które posiada 1,3% akcji firmy.

Walter Hewlett uznał wczoraj swoją przegraną w ubiegłopiątkowym głosowaniu w sprawie fuzji Compaqa i HP. Jednocześnie złożył w sądzie stanu Delaware pozew przeciwko Hewlett Packard. Stojący na czele wewnętrznej opozycji Walter Hewlett zarzuca zarządowi spółki stosowanie niedozwolonych metod podczas przekonywania instytucjonalnych udziałowców do głosowania za fuzją.

Jako przykład, w pozwie przytoczony jest casus Deutsche Asset Management, które zarządza pakietem 1,3% akcji HP. Spółka należąca do Deutsche Bank zdecydowała, że będzie głosować przeciw fuzji. Tymczasem dosłownie w ostatniej chwili bank wydał inne dyspozycje, ponieważ zagrożono mu zakończeniem współpracy przy realizacji przyszłych przedsięwzięć HP. Według dokumentów złożonych w amerykańskiej Komisji Giełdy (SEC), w dniu głosowania ten jedenasty pod względem wielkości akcjonariusz HP zmienił sposób głosowania w przypadku co najmniej połowy przynależnych mu podczas WZA głosów. Według Waltera Hewletta jednym z działań obecnego zarządu, które miało zapewnić poparcie, było włączenie na cztery dni przed głosowaniem Deutsche Banku do grona banków uczestniczących w nowej linii kredytowej o wartości 4 mld USD, którą chce uruchomić HP. W pozwie stwierdza się, że celem powodów jest uzyskanie pewności, że głosowanie w sprawie fuzji, które odbyło się 19 marca było w pełni uczciwe i zgodne z prawem.

Zarząd HP komentuje, że w pozwie brak jest konkretów, a działania Walter Hewletta są ze szkodą dla firmy. Carly Fiorina ogłosiła zwycięstwo w głosowaniu zwolenników połączenia, choć różnica głosów była ostatecznie mniejsza niż 1%.