Trzech kandydatów na prezesa UKE

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wyłoniła w końcu trzech kandydatów na Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Rada przegłosowała kandydatury Ewy Gołębiewskiej, Andrzeja J. Piotrowskiego oraz Andrzeja Polaczkiewicza.

Do konkursu na fotel regulatora zgłosiło się 25 chętnych. Do drugiego etapu KRRiT zakwalifkowała dziewięć osób. Spośród finałowej trójki kandydatów premier powinien powołać Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Ewa Gołębiowska piastowała m.in. funkcję zastępcy dyrektora generalnego Poczty Polskiej, a także była dyrektorem Departamentu Rynku Pocztowego w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty. Andrzej J. Piotrowski jest ekspertem Centrum im. Adama Smitha i m.in. autorem raportu na temat rebrandingu marki Idea. Andrzej Polaczkiewicz jest członkiem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.

Z konkursu po pierwszym etapie odpadła typowana na zwycięzcę Anna Streżyńska wiceminister transportu i budownictwa, autorka "Projektu strategii telekomunikacyjnej". Jednak jako pełniąca obowiązki Prezesa UKE bacznie przygląda się przebiegowi wyłaniania prezesa UKE. "Chciałabym, żeby regulatorem była osoba, która ma podobną do mojej strategię regulacyjną, a strategii tych trzech osób nie znam" - mówi Anna Streżynska. Jak zapewnia, przez cztery miesiące powstały zapowiadane projekty decyzji, które obniżą ceny usług telekomunikacyjnych.

Brak prezesa UKE nie pozwala m.in. ogłosić zwycięzcy przetargu na pasmo GSM 1800.